Trzeba znaleźć własną drogę
– Co rozwija firmę? Entuzjazm – mówił Bertrand Bisch, dyrektor generalny  spółki Mirometr w Bażanowicach podczas Spotkania Ludzi Sukcesu ze Śląska Cieszyńskiego.
Spotkanie zorganizował Klub Przedsiębiorcy w ramach Ogólnopolskiego Dnia Przedsiębiorczości, który jest obchodzony 17 kwietnia.  – Nie każdy może być przedsiębiorcą   – zauważył Mieczysław Szczurek, burmistrz Cieszyna, podkreślając wyjątkowość zaproszonych gości. 
Jednym z nich  była Sylwia Kubala-Śliwka, wiceprezes Zarządu spółki Kubala z Ustronia, która zachęcała do korzystania ze środków unijnych oraz różnego rodzaju dotacji, dających firmom szansę na rozwój. Dzięki nim spółka produkuje ponad 450 nowoczesnych narzędzi budowlanych.
I podobnie jak produkująca wodomierze spółka Mirometr stawia na wysoką jakość swoich produktów, bo tylko takie mogą konkurować na rynku. O tym jak ważna jest  jakość mówił też Bertrand Bisch, który zarazem prezkonywał, że nie ma żadnego kryzysu, że to jedynie bajka i wygodna dla wielu firm wymówka, by obniżać jakość produktów, czy usług.
– Budowanie marki i poszukiwanie własnej drogi  to jedyny sposób, choć recepty na sukces nie znam.  Czasem trzeba zrobić dwa kroki do tyłu, żeby móc potem zrobić trzy do przodu  –  przyznał Tadeusz Rusin, właściciel biura podróży Family Tour ze Skoczowa. Podkreślił też, że dla wielu przedsiębiorców prowadzenie firmy to ich sposób na ciekawe życie.  
–  Ja to mam szczęście, bo w mojej pracy można się bawić. To takie przedłużenie dzieciństwa  – śmiał się Roman Pilch, właściciel firmy Pilch z Ustronia, produkującej drewniane zabawki i pomoce naukowe.  Podkreślając, że bez pasji niewiele można osiągnąć.